poniedziałek, 6 sierpnia 2012

poniedziałkowe ważenie

14 dni za mną.
Od ostatniego ważenia -0,3kg mniej, czyli -3,5kg od początku diety.
Było dobrze, w miarę równo.
Ogólnie to na początku tygodnia jadłam za mało, ale później wyrównałam punkty.
Codziennie jadłam chleb, codziennie była ryba albo kurczak, z produktów mlecznych to tylko troszkę sera.
W tym tygodniu nie wypiłam ani jednego zielonego szejka, ani siemienia lnianego i chyba ogólnie za mało wody piłam. Muszę wrócić do lnu, bo zaczynają mi się problemy z toaletą niestety.
Ale za to biegałam i ruszałam się dużo.

A waga wariowała tak:
30.7.2012- 77.5kg (16 pkt)
31.7.2012- 77.0kg (17,5 pkt)
1.8.2012 - 76.7kg (17 pkt)
2.8.2012 - 76.9kg (21 pkt)
3.8.2012 - 76.8kg (20,5 pkt)
4.8.2012 - 76.6kg (24,5 pkt) <-okres
5.8.2012 - 77.5kg (21 pkt)
6.8.2012 - 77.2 kg


W sumie w tym tygodniu wyjadłam 137,5punkta, średnio 19,5 na dzień.
Postanowienia na kolejny tydzień: mniej chleba, więcej wody.
Do słodyczy nadal mnie nie ciągnie, więc nie jest źle.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz