środa, 22 sierpnia 2012

dzień z fetą

I po wtorku...
Było dobrze, wyjadłam tylko 17,5 punktu dzisiaj, ale w miarę dużo piłam, trochę skakałam na skakance (320 skoków) i tyle.

Na śniadanie zrobiłam zielonego szejka, tym razem z papają. Bo okres owoców w sklepach trwa, i za grosze można się obkupić, więc korzystam z czego się da.
Także dzisiejszy szejk warty 3 punkty:
banan- 1pkt
jabłko- 1plt
papaja- 1pkt
pietruszka- 0pkt


A później otworzyłam pudełko sera feta light (arla apetina) i się zaczęło.
Na obiad makaron z dodatkami.
Całość za 6,5 punktu:
200 gram makaronu- 3pkt
75 gram łososia wędzonego- 2,5pkt
30 gram fety light- 1pkt
szparagi- 0pkt


A na bardzo późną kolację sałatka grecka i znów feta. Co prawda nie miałam oliwek, ale i tak wyszło dobre.
Całość za 3 punkty:
60 gram fety light- 2pkt
łycha oliwy- 1pkt
sałata lodowa, pomidory, ogórek, cebula- 0pkt
przyprawy- 0pkt

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz