poniedziałek, 6 sierpnia 2012

dzień 15

Pracowałam dziś na rano, zabrałam torbę z jedzeniem do roboty, zostawiłam w pracy torbę na stole na 5 minut, wracam, a moje koleżanki zrobiły taki oto obrazek dla mnie:


I jeszcze mi mówią, że ten drugi to nie wymiarowy, bo może chory albo opuchnięty :) Takie jaja sobie robią z mojej diety:P
No ale tymczasem śniadanie i cała reszta, którą zjadłam w pracy to10 punktów. A były kanapki, orzechy, papryka i owoce.

A później obiad w domu za 6 punktów:
ryba z cebulką z folii- 3pkt
słodkie ziemniaki- 2pkt
pomidory- 0pkt
szczypior, rzeżucha, cebula- 0pkt
łycha oliwy- 1pkt


A na kolację u mnie zielony szejk za 3 punkty.
Banan mrożony, jabłka, trochę szpinaku i dwie garście natki pietruszki:


I dziś znów dałam radę wyjść z domu, ruszyć dupsko i zrobić 4 mile. Jestem super:)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz