poniedziałek, 20 sierpnia 2012

malinowy szał

Po porannym ważeniu poprawił mi się humor, nabrałam energii i nowej siły.
Także z uśmiechem na twarzy poleciałam do roboty z pudełkiem jedzenia.
Wartość punktowa równa 5 punktów. Punkty liczę tylko za kanapkę.


A po pracy naszła mnie ochota na coś słodkiego i zrobiłam lody z mrożonych owoców za 2 punkty. Wszystko wrzuciłam do blendera, kilka chwil miksowania i gotowe:
banan- 1pkt
maliny, truskawki- 1pkt


A kolacja u mnie znów białkowa, bo dziś znów biegałam.
I tak całość za 6 punktów:
140 gram kurczaka z grilla- 5pkt
łycha sosu czosnkowego -1pkt
warzywa- 0pkt


Mój dzisiejszy wynik. Jak tak dalej pójdzie to w biegach będę obłędnie dobra.
Biegam wolno, ale widzę po sobie, że powoli mi idzie coraz lepiej.
Dziś 550 kalorii spalonych!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz