Dziś zaczynam 6 dzień diety. 35 dni za mną.
Na wadze dziś 74,3kg,
to jest -0,4kg od ostatniego tygodnia i -6,4kg od początku diety.
Jaki był ten miniony tydzień?
Ogólnie to mało ćwiczyłam i jakoś tak mało się ruszałam.
Ale jadłam w sumie równo, bez większych napadów głodu.
Starałam się minimalizować chleb jak to było tylko możliwe, i przed 3 dni w poprzednim tygodniu nie jadłam pieczywa wcale. Dalej mam problemy z toaletą i nic nie działa.Chyba niedługo będę musiała przekształcić dietę i kombinować z czymś, ale jeszcze nie wiem z czym.
Ostatnio miałam kilka kolacji białkowych i może to również miało wpływ, także w tym tygodniu postaram się i to zmienić.
Mój tygodniowy rozkład wagi:
20.8.2012- 74.7 (18pkt)
21.8.2012- 74.1 (17,5pkt)
22.8.2012- 74.7 (20pkt)
23.8.2012- 75.2 (21pkt)
24.8.2012- 74.6 (22pkt)
25.8.2012- 74.6 (23pkt)
26.8.2012- 74.8 (20pkt)
27.8.2012- 74.3
Jako, że dziś 5 tygodni za mną, taka okrągła rocznica, postanowiłam się zmierzyć, i zobaczyć, czy oprócz kilogramów ubywa mi też centymetrów i tak:
lewo udo: było 64cm - jest 61cm (-3cm)
biodra : było 110cm - jest 105 (-5cm)
brzuch pod pępkiem: było 93cm - jest 86cm (-7cm)
pod piersiami: było 91cm - jest 88cm (-3cm)
Podsumowując, w minionym tygodniu wyjadłam w sumie 141,5 punktu, co średnio na dzień daje 20,2pkt.
Spadek niewielki, ale jakoś cały tydzień był oporny, więc jestem zadowolona, że nadal jestem na minusie.
Także witam w szóstym tygodniu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz