poniedziałek, 24 października 2011

fajitas na kolację

Dzień 92 mija spokojnie. Wszystko idzie według planu. Oprócz omletu i zupy pomidorowej nic właściwie nie jadłam z braku czasu. Nadal mam kilka punktów do wyjedzenia więc na filmowy wieczór szykują się lody!
A tymczasem na kolację u mnie fajitas za 7 punktów:
3 oz piersi z kurczaka- 3pkt
łyżka oliwy- 1pkt
papryki, cebula- 0pkt
mini wrap- 2pkt
ketchup, sos czosnkowy- 1pkt

  

A miałam pokazać centrum dowodzenia. Tak to bywa jak się gotuje dla dwóch osób, z tym, że tylko jedna na diecie. Ciężko zgadnąć która patelnia moja:)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz