W sklepach zaczyna się szał halloweenowy, wszędzie truposze, nagrobki, maski, nawet ciastka z krwią i oczami umarlaków można dostać. Ale najpiękniejsze i tak są dynie!
A, że cena ich jest bardzo kusząco, to zakupiłam jedną i zaraz poszła pod nóż.
I tak dziś na obiad rozgrzewająca zupa krem z dyni.
U mnie całość za 2 punkty:
łyżka oliwy- 1pkt
kostka warzywna- 1pkt
dynia- 0pkt
cebula, czosnek, por, marchew- 0pkt
łyżka curry, przyprawy- 0
I nie mam pojęcia jak innym wychodzi ta zupa w kolorze pomarańczowym. U mnie curry nawet nie pomogło...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz