piątek, 21 września 2012

weekend

Dzisiaj piątek.
Waga po wyjazdowa 74,1kg i nic w dół od Paryża nie idzie.
+1,4kg od ważenia przed wyjazdem.
A to jeszcze nie koniec mojego urlopu. Także zobaczymy, jaki to będzie ten kolejny tydzień.
I to tyle na dziś...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz