Bardzo zajęty dzień miałam, ledwo gdzieś przemycałam posiłki, ale się udało.
Rano do pracy wzięłam pudło z kanapkami i warzywami. Przy okazji zjadłam banana, jabłko i gruszkę.
Obiad u mnie to same warzywa smażone na oleju kokosowym:
A później zrobiłam zupę z dyni piżmowej.
Zupa krem za 2 punkt
łyżka oliwy- 1pkt
ziemniak- 1pkt
dynia, papryka, czerwona cebula- 0pkt
Ostatnio kupiłam tak zwany pitta bread Weight Watchers.
Jeden taki chlebek wrzuciłam do tostera i zjadłam zupą.
Do jutra
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz