sobota, 10 grudnia 2011

po imprezie

Wczorajsza impreza bardzo udana! Jadłam i piłam, punktów nie liczyłam:)
Tyle słów pochwał za nową figurkę dawno nie dostałam, aż mi skrzydła wyrosły.
A tym mnie wczoraj kuszono:


I mój skromny talerz w rogu na dole:))

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz