No i za mną pierwszy dzień.
Nie było tak źle, z tym, że nie wyjadłam punktów. Ale wstałam późno, nie byłam w pracy, także od jutro będzie lepiej.
Mam nowy blender, więc oczywiście użyłam dziś, działa świetnie i mój ulubiony szejk był na początek dnia:) I z aparatem, kalkulatorem i kartkami pierwszy dzień za mną.
Zaczyna mi pamięć wracać, więc za dwa dni będę już znowu ekspertem.
Menu dzisiejsze:
woda z cytryną- 0pkt
Śniadanie:
zielony szejk (banan, jabłko, szpinak)- 2pkt
Obiad (całość 9 punkty):
100g wędzonej makreli- 5,5pkt
130g brązowego ryżu- 2,5pkt
pieczone warzywa- 0pkt
łyżka oliwy z oliwek- 1pkt
Przekąska:
grejfrut i truskawki- 2pkt
Kolacja:
2 kolby kukurydzy- 2pkt
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz