wtorek, 7 sierpnia 2012

wtorek

Wróciłam po 20 z pracy, padam.
Strasznie zmęczona byłam dziś, słaba, zasypiałam na stojąco.
I trochę mnie nogi bolały.

Rano mnie naszło na jajecznicę za 8 punktów, (wliczając chleb żytni za 2pkt):
2 jajka- 4pkt
szynka- 1pkt
pomidor, cebula, szpinak, pieczarki- 0pkt
łyżka oliwy- 1pkt


A obiad dziś warzywny, bo jakoś ani na kurczaka, ani na rybę nie miałam ochoty.
Więc na talerzu same warzywa, skropione smażoną na oliwie bułką tartą
Całość za 4 punkty:
warzywa- 0pkt
3 łyżki oliwy- 3pkt
bułka tarta- 1pkt


A do pracy zrobiłam sobie szejka z banana, jabłka, mango i odrobiną pietruszki.
Dobre było:


W pracy coś jeszcze podjadłam, bo głodna się zrobiłam i w sumie kończę dzień z wynikiem 23 punktów wyjedzonych.
Do jutra:)

poniedziałek, 6 sierpnia 2012

dzień 15

Pracowałam dziś na rano, zabrałam torbę z jedzeniem do roboty, zostawiłam w pracy torbę na stole na 5 minut, wracam, a moje koleżanki zrobiły taki oto obrazek dla mnie:


I jeszcze mi mówią, że ten drugi to nie wymiarowy, bo może chory albo opuchnięty :) Takie jaja sobie robią z mojej diety:P
No ale tymczasem śniadanie i cała reszta, którą zjadłam w pracy to10 punktów. A były kanapki, orzechy, papryka i owoce.

A później obiad w domu za 6 punktów:
ryba z cebulką z folii- 3pkt
słodkie ziemniaki- 2pkt
pomidory- 0pkt
szczypior, rzeżucha, cebula- 0pkt
łycha oliwy- 1pkt


A na kolację u mnie zielony szejk za 3 punkty.
Banan mrożony, jabłka, trochę szpinaku i dwie garście natki pietruszki:


I dziś znów dałam radę wyjść z domu, ruszyć dupsko i zrobić 4 mile. Jestem super:)

poniedziałkowe ważenie

14 dni za mną.
Od ostatniego ważenia -0,3kg mniej, czyli -3,5kg od początku diety.
Było dobrze, w miarę równo.
Ogólnie to na początku tygodnia jadłam za mało, ale później wyrównałam punkty.
Codziennie jadłam chleb, codziennie była ryba albo kurczak, z produktów mlecznych to tylko troszkę sera.
W tym tygodniu nie wypiłam ani jednego zielonego szejka, ani siemienia lnianego i chyba ogólnie za mało wody piłam. Muszę wrócić do lnu, bo zaczynają mi się problemy z toaletą niestety.
Ale za to biegałam i ruszałam się dużo.

A waga wariowała tak:
30.7.2012- 77.5kg (16 pkt)
31.7.2012- 77.0kg (17,5 pkt)
1.8.2012 - 76.7kg (17 pkt)
2.8.2012 - 76.9kg (21 pkt)
3.8.2012 - 76.8kg (20,5 pkt)
4.8.2012 - 76.6kg (24,5 pkt) <-okres
5.8.2012 - 77.5kg (21 pkt)
6.8.2012 - 77.2 kg


W sumie w tym tygodniu wyjadłam 137,5punkta, średnio 19,5 na dzień.
Postanowienia na kolejny tydzień: mniej chleba, więcej wody.
Do słodyczy nadal mnie nie ciągnie, więc nie jest źle.

niedziela, 5 sierpnia 2012

niedziela

No i kończę drugi tydzień diety dziś. A działo się i jadłam dużo.

Rano w pracy jak zwykle kanapka, tym razem z pasztetem i ogórkiem, do tego banan, jabłko i grejpfrut. Również skusiłam się na owocową sałatkę, za którą liczę sobie 2 punkty (bo te mandarynki chyba z jakiegoś syropu były):


Także wszystko co zjadłam w pracy było warte 12 punktów.
A na obiad po pracy na szybko makaron z warzywami za 3 punkty.
Punktuje makaron i łyżka oliwy:


A później mięliśmy gości i do towarzystwa zjadłam sałatkę z mc donalda, ale bez sosu i dodatków, więc tylko 3 punkty za kurczaka:


I jeszcze dziś jedno.
Namówiłam koleżankę na wspólne biegi i dziś dałyśmy radę przebiec/przejść 4 mile:)) Tym samym kolejne 4 funty na cele charytatywne.
Normalnie padam, ale pozytywne zmęczenie mnie dosięgło i fajnie.
Jutro powtórka!


Kończę dzisiejszy dzień z bilansem 21 punktów wyjedzonych.
Jutro drugie ważenie. Trzymamy kciuki proszę!

piątek, 3 sierpnia 2012

dzień 12

Weekend zapowiada się słonecznie i ciepło.
Pranie zrobione, suszy się w ogrodzie, jutro nic tylko się opalać:))
(taki wieloryb jak ja wyjdzie na ogród to aż strach się bać:P)

W pracy dziś wyjadłam 10,5 punkta.
Ale dużo i zdrowo, bo i kanapki, i owoce i orzechy i szynkę i arbuza.

A po pracy na obiad zrobiłam naleśniki.
Pół godziny liczyłam punkty ale dałam radę.
Napiekłam jedzenia jak dla wojska, bo kiepska jestem z matmy, więc aby równanie mi wyszło okrągłe dodałam, dodawałam, dodawałam, aby podzielić. Masakra!
I tak napiekłam 22 naleśniki za 26 punkty
oraz farsz ze szpinakiem i fetą za 11 punktów.

Ato co zjadłam na obiad było warte 9 punktów:
3 naleśniki- 4,5pkt
3 porcje nadzienia- 4,5pkt
sos czosnkowy- 0pkt


Na zdjęciu ten sos czosnkowy wygląda bardzo zboczenie... (czy to tylko mi się tak kojarzy??:P)

czwartek, 2 sierpnia 2012

czwartek

Miałam mieć wolny dzień, ale wyszło, że musiałam rano iść do pracy.
Więc typowe śniadanie, kanapki, owoce i warzywa, nudy.

Wróciłam padnięta i na szybko warzywa z patelni z kawałkami filetu z rybu i ryż z jajkiem, groszkiem i kukurydzą.
Duży obiad za dużo punktów.
Całość dzisiejsza 9 punktów:
biały ryż z dodatkami (ready meal)- 5pkt
130 gram ryby- 3pkt
warzywa- 0pkt
łycha oliwy- 1pkt
sos sojowy- 0pkt


A na kolację kapusta zasmażana z pomidorami i kiełbaską suszoną.
Narobiłam cały gar, podzieliłam na trzy części, zjadłam jedną za 2 punkty.
Tak pomarańczowo mi wyszło:


Poza tym, aby nie było, że tylko siedzę na dupie i nic nie robię, to muszę powiedzieć, że dalej biegam (czyt. maszeruję z przerwami biegu). Dziś ponad dwie mile, wczoraj też trochę dałam radę.
No i zarobiłam już w sumie 4 funty na cele charytatywne.


Dziś wyjadłam całe 21 punktów, oprócz głównych posiłków zajadałam się arbuzem i innymi zdrowymi surowymi. Także dzień uznaję za udany.
Do jutra :)

środa, 1 sierpnia 2012

środa i wasa

Wróciłam z pracy, głodna niestety, bo za mało sobie wzięłam do pracy. Ale byłam dzielna i nie podjadałam, bo wszystko co mogłam podjeść było mega kaloryczne. Ale dałam radę. I jeszcze na koniec, koleżanka zachęciła mnie do marszu pod tą moją górę do domu, więc dziś nie woziłam dupska.

Śniadanie u mnie zielone za 4,5 punkta:
70 gram tuńczyka- 1,5pkt
jajko- 2pkt
2 chlebki wasa- 1pkt
warzywa- 0pkt


Na obiad upiekłam nadziewane papryki, dwie zjadłam przed, i dwie w pracy.
Całość obiadu tylko za 3,5 punkta:
130 gram brązowego ryżu- 2,5pkt
łyżka oliwy- 1pkt
pomidory- 0pkt
pieczarki- 0pkt
cebula, czosnek- 0pkt
przyprawy- 0pkt


I na kolację u  mnie twaróg ze szczypiorkiem.
Kolacja za 3 punkty:
130 gram twarogu- 2pkt
2 chlebaki wasa- 1pkt
warzywa- 0pkt